Sunday, February 7, 2010

Krótka aktualizacja z 5.01.2010

Kończymy właśnie prace nad filmem, który będzie pokazywany w telewizorach publicznych autobusów w Krakowie, w przyszłym tygodniu.
Wczoraj sprawdziliśmy doniesienie o chłopaku podobnym do Emila, który był widziany z trzema osobami w okolicach Galerii Krakowskiej, w części restauracyjnej w niedzielę. Okazało się, dzięki nagraniom wideo i rozmowie z kobietą pracującą w najbliższej restauracji, że to był po prostu ktoś podobny, ale ci ludzie mogą wiedzieć coś o chłopaku widzianym na ulicy Grodzkiej, więc poprosiliśmy ją, by porozmawiała z nimi o tym, kiedy znów się tu pojawią. Ekspedientka powiedziała, że widuje ich tu regularnie.
“Emil z Grodzkiej” to wciąż jeden z tych, których trzeba sprawdzić.
Czekamy na informację z Interpolu na temat właściciela karty kredytowej i próbujemy skontaktować się z kolejnymi ludźmi, którzy mogą wiedzieć coś o osobie, której szukamy.
Para, w której uroczym domu zatrzymujemy się obecnie, w ciągu następnych paru dni jedzie do Konina, który leży między Warszawą, a Berlinem i zabiorą ze sobą trochę plakatów.
W Warszawie Zuzia i może ktoś jeszcze, przez weekend przejrzy różne strony internetowe ze zdjęciami i informacjami i Emilu. Miejmy nadzieję, że znajdzie kogoś kto pamięta go od października!
Więcej później..
Uściski!

No comments:

Post a Comment