Wednesday, February 10, 2010

Świeże wiadomości

Środa, 10 Lutego 2010

W Dzienniku Polskim był dzisiaj artykuł o poszukiwaniach Emila, podobnie jak na portalu internetowym PoszukiwaniaMagazyn.pl.

Spotkaliśmy się z reporterem z innego portalu mmkrakow.pl, udzieliliśmy wywiadu i postanowiliśmy nakręcić klip do artykułu, prawdopodobnie w piątek.

Mamy dobry kontakt przez rodzinę u której się zatrzymaliśmy z ludźmi z Konina, położonego pomiędzy Warszawą a Berlinem, gdzie pomagają nam z nagłaśnianiem informacji, wieszaniem plakatów i podają nam dobre pomysły. Możliwe, że tamtejsza lokalna telewizja też może wysłać coś o Emilu!


Zuzia w Warszawie też odwala świetną robotę pomagając nam w poszukiwaniach.

Wciąż nie znaleźliśmy nikogo z ulicznej grupy punków z Grodzkiej, ale spotkaliśmy paru gości późnym wieczorem gdy wieszaliśmy plakaty na Kazimierzu, którzy powiedzieli, że może uda im się znaleźć kogoś z kim moglibyśmy pogadać.

To dość dziwne w tym mieście, gdzie ludzie mówią, że wszyscy wiedzą co się dzieje a wciąż jest trudno dotrzeć do tej grupy. Może uda nam się dzisiaj jakoś zbliżyć. Pewna kobieta dzwoniła dziś na polski numer do Doroty i powiedziała, że zna parę osób które mogą znać tę grupę z Grodzkiej. Dowiedzieliśmy się jakie są ich ulubione puby i wkrótce pójdziemy popytać wraz kimś z Polski. Może jutro, może pojutrze.

Nasze przeczucie, że Emil mógłby tu być nie jest tak silne, ponieważ tak wiele osób wie o tej sytuacji a my wciąż nie mamy żadnego dowodu. Jednak na pewno będziemy się starać rozwiązać kwestię chłopaka z Grodzkiej, skoro tak wiele osób widziało go i mówiło, że sądzą że to on.

David wciąż się zmaga z programami do robienia filmów i kompresją klipu do autobusów i tramwajów. Okazuję się, że to bardziej czasochłonne niż myśleliśmy, ale uczymy się czegoś nowego i robimy postępy.

Kiedy będą wyświetlane w środkach transport publicznego i parę setek więcej, może nawet do tysiąca plakatów będzie powieszone będziemy czuli się bezpieczniej opuszczając miasto by skoncentrować się na poszukiwaniach wskazówek w Warszawie i po drodze do Berlina, nawet jeśli nie moglibyśmy znaleźć punków.

Informacja jest roznoszona i ludzie których spotykamy i z którymi rozmawiamy na ulicach wiedzą. Mówią że mają oczy otwarte. Zobaczymy jak się to potoczy. Będziemy próbować.

Mamy jeszcze jedno zgłoszenie z Galerii Krakowskiej. Dlatego znów sprawdzimy nagrania, czy były jakieś dobre kamery na miejscu. Niestety nie było żadnego mocnego dowodu że to był on, jak imię czy coś w tym stylu.

Robię małą reorganizację informacji na tej stronie. Próbuję rozdzielić wszystkie ważne informacje do oddzielnych stron zamiast postów.

Wszystko będzie do znalezienia na górze, pod nagłówkiem. Ale to wszystko jest jeszcze w przygotowaniu...

Uściski i dobrej nocy!

Emma

Pełna energii i nadziei. :)

No comments:

Post a Comment